przed urlopem

Mili państwo, szanowni P.T. czytelnicy. Żegnam się z Wami na przeszło dwa tygodnie. Czas ten spędzę w Gdańsku. Będę pływał jachtem, któremu urządzenie sterowe naprawił nieoceniony pan Darek Paśkowski - firma PPHU SOZAKO. Żegluga będzie się odbywała na mokradłach Wielkiej Rzeki - u jej ujścia - na Wiśle Śmiałej. Jej celem będzie doszkalanie młodych i niemłodych adeptów żeglarstwa w prowadzeniu większych jachtów. Zrobimy też dwa pięciodniowe wypady w morze.

Wiosna jest porą, kiedy nad morzem i na morzu jest znacznie chłodniej niż w głębi lądu. Proszę porównać diagramy pogody dla Warszawy i Gdańska w znakomitej, moim zdaniem, witrynie meteorologicznej - ICM METEO

Zdjęcie wykonane jest w starym, bardzo ciasnym pokoiku pań socjalnych naszego Pensjonatu " Św Łazarz", prawdopodobnie podczas nieobecności jednej z nich. Wydaje mi się, że siedzę na miejscu pani Ady, zatem, należy sądzić, że autorem zdjęcia jest pani Małgorzata Zygnerska.

Mimo dość młodego wieku, jestem już zbyt doświadczony, żeby wierzyć, że podczas tych z górą dwóch tygodni, zamieszczę tu jakąś fotografię...