trzon steru

trzon steru


Oparty przez czapkę o mur w moim "gabinecie" trzon sterowy w niepełnej okazałości. Na górnym końcu ma wyfrezowany kwadrat. Błyszczy wypolerowana powierzchnia czopa - to jest pasowany suwliwie z panewką odcinek wału. Na trzonie nawleczona jest panewka z brązu. Średnica panewki i wałka różni się od siebie o cztery setne milimetra. Nawet nie mam takiego przyrządu, żeby móc to zmierzyć...

Materiał na panewkę - brąz krzemowy - podarował nam Centromost Stocznia Rzeczna w Płocku - patrz zakładka "pomagają nam".

Wytoczeniem panewki i spasowaniem, wyrobienie kwadratu i obróbka drugiego końca trzonu - znowu czop - (dolne łożysko płetwy steru) wykonał pan Dariusz Paśkowski PPHU SOZAKO  - nasz przyjaciel i do niedawna sąsiad w Ursusie. Jeździłem tam zwykle rowerem. Teraz się przeprowadził "na swoje" i dopiero zobaczę, czy rowerem da się tam dojechać. Będzie do pokonania 8 km. Domaniew 10, taki jest adres. Kiedy w Google Maps wpisałem Domaniew 10, Polska, strzałka wskazała na mapie świata właśnie warsztat Pana Darka. Pan Darek dysponuje spory zestawem obrabiarek do metalu, a potrafi na nich wykonać wszystko. Przeważnie są tam wyrabiane formy do wtryskarek, które służą do produkcji różnych rzeczy z tworzyw sztucznych w stekach tysięcy egzemplarzy. Pan Darek produkuje też drobne obrabiarki dla rzemieślników. - patrz zakładka "pomagają nam".