w sieci...

w sieci...


Nawet - "wieloryb w sieci" - powiedziała Ania, moja żona.

Zdjęcie to jest podobne do fotografii pt. "wypory" na poprzedniej stronie. To zrobiono zza płotu. W lewym górnym rogu pan Sławek - działa przy wzmacnianiu bukszprytu, w prawym dolnym pan Romek - wykonuje ostatnie prace przy demontażu starego łoża.

Widzimy, że teraz jacht stoi na stępce. Ta zaś oparta jest na podkałdach kolejowych, które z kolei leżą na płytach drogowych ustawionych na trylince naszego podwórka. Nowy sposób posadowienia jachtu daje pełny dostęp do poszycia dna. Te powierzchnie które stykają sie z podkładdami są już pomalowane czterema warstwami "Epirustiku 2000" - produkcji OLIVA Spółka z O.O.

Wypory są z jednej strony przyspawane do obła, z drugiej zaś umieruchomione pomiędzy trylinami. Sprawdzałem - jacht w zasasdzie stoi wylączne na stępce i wcale nie obciąza wypór. Każda z nich umiejętnie kopnięta drgnie w sprężystym obrocie. To cieszy. Na koniec odetniemy je metodą bezogniową i zamalujemy blizny.

W bulajach błyszczą "szyby". Jest to na razie poliwęglan komorowy - ocieplenie na zimę.