zdjęcie, które lubię

zdjęcie, które lubię


Nie wiedziałem, czemu je lubię. Jest takie techniczne. Nie ma w nim poezji dalekich morz. Barwy są ciemne i monotonne...

Zdjęcie przedstawia przejście z mesy do kabiny rufowej po lewej burcie. W tym przejściu ulokował Pan Konstruktor kambuz. Jedno z ważniejszych na statku miejsc. Kambuz będzie później, na razie jest tylko miejsce.

Załoga nie ma powodu być zadowolona z żeglugi. Przeważnie bywa zimno. Prawie zawsze mokro. Trzeba pracować. Są też nocne wachty. Najczęźciej buja w tę i we w tę. Gdyby jeszcze do tego było niedobre jedzenie, wtedy już bunt gotowy.

Funkcja kucharza jest niewątpliwie jedna z najważniejszych na statku.

Mamy sporo kuchennego wyposażenia z baru "Św. Marta" z Pl. Defilad. Bar został zamknięty, ponieważ właściciel - Miasto, czy też Pałac Kultury nie przedłużył z KMPS ( Kamiliańską Misją Pomocy Społecznej) umowy o dzierżwę gruntu, na którym Bar się znajdował.

Więc mamy sporo tego wyposażenia - wszystko w najlepszym gatunku.

Trzeba jeszcze tylko zaprojektować kambuz w szczegółach.